Profesja czasowa s. Helen Mary Freer
Bóg, którego czcimy jest Bogiem niespodzianek. To zdanie jest bardzo
prawdziwe w życiu Helen w ostatnich latach. Sześć czy siedem lat temu, kiedy
nawróciła się na katolicyzm, nie mogła sobie wyobrazić, dokąd poprowadzi ją
Pan. Sprzedała potem swoją firmę, dom, opuściła Ojczyznę i znalazła się we
wspólnocie kontemplacyjnej w Dublinie. To właśnie przez kamerę internetową
w naszej kaplicy Pan doprowadził ją do pierwszego kontaktu ze wspólnotą.
Składając śluby czystości, ubóstwa i posłuszeństwa Helen potwierdziła to, że życie ludzkie
jest dobre, nie wyłączając seksualności, dóbr materialnych i ludzkiej wolności. Powiedziała „tak” dla pełnej miłości relacji z Bogiem, od którego wszystkie te dary pochodzą. To właśnie ta relacja z Panem, przeżywana w miłości, prostocie i wewnętrznej wolności, jest świadectwem s. Helen, która ukazuje światu, co to znaczy być w pełni człowiekiem i żyć w relacji z kochającym Bogiem.
